Tej nocy śniło mi się że wyglądam przez okno ,a na chodniku stoją jakieś dzieci ok.10 - 12 lat
Rzucały one szkłem w samochody i na drogę ! W końcu jakiś chłopak wyszedł przed tira i
chciał rzucić tym szkłem w niego ,ale tir go... przejechał ! Nagle zaczęłam wzrokiem jakby
zbliżać się w to miejsce ,gdzie on leży i z okna przeniosłam się w to miejsce! Leżał on ,a na tle
drzew był mój kolega i jakieś 2 dziewczynki. I niestety się obudziłam ...
Gdy rano wstałam , bałam sie spojrzeć w to okno ... Myślałam nad Tym snem...
Teraz , pisząc to przeraża mnie to że jak ten tir walił w chłopaka moje oczy miały jakby ...
Jakiś zoom ! Przybliżałam sie do tego chłopaka tak ...realnie !
Ten sen był naprawdę bardzo realny , Tło ... Dzieci... Ten Tir ...
Wyjaśnienie mojego snu :
- Szkło z opuszczonej fabryki na przeciwko której mieszkam !
- Tir jadacy do drugiej fabryki na przeciwko której mieszkam !
- Dzieci ... Z parku który jest nie daleko mojego domu !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz